[PIC 1]
Vivi: Luca? Co Ty tu robisz?
Luca: Wiedziałem, że tu cię znajdę.
[PIC 2]
Luca: Cały dzień próbuję cię złapać. Nie odbierasz moich telefonów.
[PIC 3]
Vivi: Bo nie chcę z tobą rozmawiać.
[PIC 4]
Luca: Możesz mi wytłumaczyć co to ma znaczyć i kim jest ten facet?
[PIC 5]
Vivi: To jest James, mój nowy chłopak.
[PIC 6]
Luca: Chłopak? Żartujesz sobie?
[PIC 7]
Vivi: Zerwałam z Tobą, zapomniałeś?
[PIC 8]
Luca: Rozstajemy się i schodzimy, nic wielkiego.
Rozumiem, że chciałaś zwrócić moją uwagę, więc jestem.
[PIC 9]
Luca: A teraz przestań odstawiać fochy.
Vivi: Nie!
[PIC 17]
Luca: Porozmawiamy o tym u mnie.
[PIC 18]
Luca: Chodź ze mną, wrócimy razem-
Vivi: Nigdzie z Tobą nie pójdę.
[PIC 19]
Luca: Zrobiłaś scenę, ale jeszcze da się wszystko odkręcić.
Vivi: Nie chcę nic odkręcać. Między nami koniec Luca.
[PIC 20]
Luca: Starczy tego! Idziesz ze mną!
Vivi: Puść mnie!
[PIC 21]
James: Chyba się trochę zapędziłeś.
Luca: Nie rozmawiam z tobą.
[PIC 22]
James: Zostaw ją w spokoju.
To nie jest najlepsze miejsce do załatwiania prywatnych spraw.
Tylko się rozejrzyj, wszyscy nas obserwują.
[PIC 23]
Luca: Jeszcze do tego wrócimy Vivi.
[PIC 24]
Vivi: Proszę, zabierz mnie stąd.
[PIC 25]
James: Chłopak? Będziesz się z tego gęsto tłumaczyć.
[PIC 27]
Jen: Happyy birthday to youuu…
Theo: Doceniam gest, ale lepiej zejdź, zanim zrobisz sobie krzywdę.
Jen: HAPPYYY BIRTH-
[PIC 28]
Theo: Ok, nie pozostawiasz mi wyboru.
[PIC 29]
Jen: Łiiiiii…
[PIC 34]
Vivi: Jestem wykończona… mogę zostać na noc?
[PIC 35]
James: Nie! Mal: Tak!
[PIC 36]
Vivi: Ranisz moje uczucia James.
[PIC 37]
James: Pomyślałaś co się stanie,
kiedy dowiedzą się, że spędzasz czas z pięcioma facetami?
[PIC 38]
Vivi: Mam nadzieję, że chodzi ci tylko o moją reputację.
James: O nic innego.
[PIC 39]
Mal: Budynek jest ściśle chroniony, moi pracownicy nic nie powiedzą.
Jeśli chcesz możesz zostać.
Vivi: Dziękuję Malcolmie.
[PIC 40]
Vivi: Znam drogę do swojej sypialni.
[PIC 41]
James: Chyba do mojej sypialni!
[PIC 42]
Mal: Może zostać jak długo zechce… w końcu pracujemy razem, prawda?
James: Wiedziałem, że będę tego żałował.