[PIC 2]
James: Wiedziałaś, że będą czekać przed wejściem?
Po co było to przedstawienie?
[PIC 3]
Vivi: Nie przesadzaj. Pokazanie się ze mna tylko Ci pomoże.
James: Niby w jaki sposób?
Vivi: To chyba oczywiste. Masz jakieś biznesy do załatwienia.
Teraz każdy będzie chciał Cię poznać.
James: To się jeszcze okaże. Należy mi się jakieś wyjaśnienie.
Dlaczego to zrobiłaś?
[PIC 4]
Vivi: Bo możemy pomóc sobie nawzajem.
Jestem popularna. Nawet Ty o mnie COŚ słyszałeś,
chociaż wygląda na to, że w ogóle nie orientujesz się w show biznesie.
Od dawna jestem w związku... w zasadzie ciężko nazwać to związkiem.
Media nas połączyły i na początku wydawało się to dobrym pomysłem, ale teraz...
ten facet jest moim najgorszym wrogiem.
[PIC 5]
James: Nie możesz się z nim po prostu rozstać?
Vivi: Już z nim zerwałam, nawet kilka razy, ale on nie ustępuje.
Chce żebyśmy wzięli ślub, a ja nie dam się stłamsić.
Nie poświęcę swojego życia dla kogoś, kogo nie kocham.
James: Przykro mi to słyszeć, ale nie jestem odpowiednim-
[PIC 6]
Vivi: Jesteś!
Zanim się poznaliśmy sprawdziłam Cię w sieci
i nie ma o Tobie żadnych prywatnych informacji, jakbyś żył pod kamieniem.
Kogoś takiego właśnie szukałam.
[PIC 7]
James: Świetnie. Szkoda, że nie zapytałaś mnie najpierw o zdanie.
Vivi: Nie zgodziłbyś się-
James: Oczywiście, że bym odmówił!
[PIC 8]
James: Lepiej powiedz, gdzie mam Cię zawieźć.
Vivi: Nie mogę teraz wrócić do siebie! Wiesz co tam się będzie działo?
[PIC 9]
James: Zawiozę Cię do najbliższego hotelu.
Vivi: Nie! Proszę! Jeśli nasza historia ma być wiarygodna-
James: Poprawka, Twoja historia.
[PIC 11]
Vivi: Tylko jedna noc, błagam!
[PIC 12]
James: Grasz teraz?
Vivi: Może trochę…
[PIC 13]
James: Nie mogę uwierzyć, że mnie w to wplątałaś.
Jeśli mnie okłamałaś, to przysięgam-
Vivi: Nie! To akurat prawda... jeśli mi pomożesz, będę miała u Ciebie ogromny dług wdzięczności.
James: Żebyś wiedziała.
[PIC 14]
Vivi: Czy to oznacza, że się zgadzasz?
[PIC 15]
James: Muszę to jeszcze przemyśleć.
[PIC 17]
Vivi: Nie mieszkasz sam.
[PIC 18]
James: Pozwól, że Ci przedstawię, mój partner biznesowy Malcolm Landgraab, a to jest-
[PIC 19]
Mal: Vivienne West! Oglądałem wszystkie Twoje filmy.
Vivi: Och! Landgraab? Z tych Landgraabów?
Mal: Dokładnie tych.
[PIC 20]
Vivi: Zaskakujesz mnie James. Widzę, że dobrze trafiłam.
Mal: Napijesz się czegoś? Coś Ci podać?
[PIC 21]
Vivi: Macie szampana?
Mal: Oczywiście. Już przynoszę.
[PIC 22]
Mal: Nie mogę w to uwierzyć! Sama Vivi West stoi w naszym salonie.
[PIC 23]
James: Tak, ja też nie mogę w to uwierzyć.
I zostanie na noc.
Mal: Och! Coś jest między Wami?
[PIC 24]
James: Jeszcze nie wiem. Myślisz, że mogłaby nam pomóc ze start-upem?
Mal: Oczywiście, jest świetna!
[PIC 25]
James: Mam nadzieję, że nie będę tego żałował.
[PIC 26]
James: Możesz zająć tę sypialnię, jest wolna.
Vivi: A gdzie jest Twoja?
James: Po prawej.
Vivi: Świetnie.
[PIC 29]
Vivi: Nasza historia musi być wiarygodna, jeśli chcemy żeby to wypaliło.
Możemy spać w jednym łóżku, nie przeszkadza mi to.
[PIC 30]
Vivi: Jest duże, spójrz tylko!
James: W takim razie ja wezmę tamtą.
[PIC 31]
Vivi: Nie rozumiem Ciebie.
Na przyjęciu podszedłeś do mnie tylko dlatego,
że miałeś nadzieję na wspólną noc,
a teraz kiedy masz szansę-
[PIC 32]
James: Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że chcesz mnie oszukać.
[PIC 33]
Vivi: Nie dramatyzuj.
Z resztą jak chcesz…
I tak jestem zmęczona, a jutro czeka mnie ciężki dzień.
[PIC 34]
Vivi: Muszę sprawdzić czy już coś napisali…