[PIC 2]
Jen: Miałaś rację.
[PIC 3]
Suzy: Oczywiście! Zawsze mam rację.
[PIC 4]
Suzy: Ale z czym?
Jen: Ashley mi to dzisiaj wysłała. Pracowałyśmy razem w JB Co.
[PIC 5]
Suzy: A to dupek! Wiedziałam, że dobrze zrobiłam mówiąc mu...eee...
Tobie, że powinnaś o nim zapomnieć.
Jen: Wiem…
[PIC 6]
Suzy: Tylko się nie smuć.
Colin: Rodzinny przytulaniec?
[PIC 7]
Jen: Muszę już iść. Umówiłam się z Rachel.
[PIC 8]
Suzy: Pozdrów ją ode mnie i zaproś koniecznie na wieczór panieński Mii!
Jen: Dobry pomysł. Będę pamiętać.
Colin: Nie powinnaś zapytać jej najpierw o zgodę?
[PIC 9]
Suzy: To ja organizuję imprezę, więc zapraszam kogo chcę.
Im nas więcej, tym lepiej.
Colin: Tylko pamiętaj - żadnych striptizerów!
Suzy: Jesteś zazdrosny, że będzie miała lepszą imprezę od Ciebie?
[PIC 10]
Colin: Wiem do czego jesteś zdolna i nie chcę, żeby Mia czegoś żałowała.
Suzy: Nie przejmuj się, zadbam o Twoją księżniczkę najlepiej jak potrafię.
Colin: Tego właśnie się obawiam.
[PIC 13]
Serena: Niewdzięczny łajdak!
[PIC 14]
X: Wołała mnie Pani?
[PIC 15]
Serena: Nie, ale jak już jesteś przynieś mi świeżo wyciskany sok naciowy z kolendrą.
Tylko nie z tej kawiarni na dole! Jedź na Targ Smaków.
X: To wszystko?
[PIC 16]
Serena: I bajgla! Masz 15 minut.
[PIC 18]
Serena: Czy Twoja propozycja jest dalej aktualna?
Doskonale. Umów spotkanie.