[PIC 1]
X: Sun Wires kupuje Electric Corp, 41 simoleonów za akcje, kurs skoczy o 17% procent.
[PIC 2]
X: Możemy kupić 2 miliony.
[PIC 3]
Monica: Co Ty na to James?
James: W porządku, kupujemy.
[PIC 4]
Serena: Nowym szefem Sun Wires ma być Forester.
James: O tym nie wiedziałem. To pewne?
[PIC 5]
Serena: Wszyscy już o tym mówią, kwestia dni.
James: W takim razie nie kupujemy.
[PIC 6]
Monica: Dlaczego? To świetna inwestycja.
[PIC 7]
James: Dlatego, że Forester ma w garści Electric Corp. Ma 19% udziałów w spółce nadzorującej. Oferta Sun Wires to zmyłka na podciągnięcie Electric Corp.
[PIC 9]
Serena: Akcje spadną, więc jeśli coś od nich mamy, musimy sprzedać.
James: Dokładnie. Im szybciej, tym lepiej.
[PIC 10]
Serena: To było wspaniałe.
[PIC 11]
James: Co takiego?
[PIC 12]
Serena: My! Razem. Nie widzisz tego? Myślimy podobnie.
James: O czym Ty mówisz?
[PIC 13]
Serena: Dobrze wiesz co mam na myśli.
Tworzymy świetny duet. Pomyśl ile razem jesteśmy w stanie osiągnąć.
James: Dlatego pozwoliłem Ci dołączyć do mojej firmy i mieć wpływ na pewne decyzje.
[PIC 14]
Serena: Pozwoliłeś!?
[PIC 15]
Serena: Chyba zapomniałeś już jak bardzo potrzebowałeś moich pieniędzy!
Gdyby nie ja, wyrzuciliby Ciebie na zbity pysk!
James: Nie jestem Ci nic winny. Chciałaś zainwestować z zyskiem i właśnie to Ci umożliwiłem.
Nic więcej.
[PIC 16]
Serena: Tak, ale nie na tym mi zależało. Chcę Ciebie!
Wiem, że Ty i Twoja asystentka to przeszłość.
[PIC 17]
James: Skąd o tym wiesz?
Serena: To oczywiste - z kadr.
Wiem, też że była zatrudniona w firmie na zupełnie innym stanowisku, ale nie przejmuj się…
Twój sekret będzie ze mną bezpieczny. Dam Ci wszystko na co zasługujesz.
[PIC 18]
James: Sereno, doceniam Twoje zaangażowanie oraz atencję, ale między nami do niczego więcej nie dojdzie. Wybacz, jeśli wysłałem Ci sprzeczne sygnały.
[PIC 19]
Kelly: Przepraszam, mogę wejść?
James: Właśnie skończyliśmy.
[PIC 21]
Serena: A Ty, to kto?
[PIC 22]
James: Sereno, pozwól że Ci przedstawię. Kelly Rowlins, a to Serena Lang.
[PIC 23]
Serena: Naprawdę chciałam Ci pomóc, ale wiesz co?
Mam już dość bycia wykorzystywaną przez niewdzięcznych mężczyzn.
[PIC 24]
Kelly: Przeszkodziłam w czymś?
James: Przyszłaś w odpowiednim momencie.
[PIC 25]
Kelly: Jak Ci się podoba prezent od Ciebie?
James: Bardzo.
Kelly: Wiedziałam, że zyska Twoje uznanie.
[PIC 26]
James: Jadłaś już? Może pójdziemy na lunch?
Kelly: Miałam nadzieję, że to zaproponujesz.
[PIC 28]
James: Powinnaś spróbować homara, mają tu świetne owoce morza.
[PIC 29]
Kelly: Och, nie mogę, jestem na diecie.
Muszę trzymać rozmiar, bo projektanci nie robią większych niż 34… ale chętnie się napiję.
Kelner: Możemy przygotować sałatkę z homarem.
James: Świetnie. Wina?
Kelly: Tak, poproszę.
[PIC 30]
Kelly: Odnośnie naszego ostatniego spotkania, Twój lokaj-
James: Lokaj? Masz na myśli Artura?
[PIC 31]
Kelly: Praktycznie wyrzucił mnie z Twojego mieszkania.
Zostałam upokorzona i poczułam się jak jakiś intruz.
[PIC 32]
James: Potrafi mieć swoje humory. Przepraszam za jego zachowanie.
[PIC 33]
Kelly: A co z Tobą? Wiem, że nie umawialiśmy się na nic,
ale liczyłam na kolejny wspólny wieczór.
James: Byłem zajęty, obiecuję się poprawić.
[PIC 34]
Jakiś czas później…
Kelly: … o 19 zadzwoniła do mnie Miranda z biura w Paryżu,
zapytać się, czy mam czas na pomoc przy sesji z samą Judith Ward.
[PIC 35]
Kelly: Ale tydzień wcześniej dowiedziałam się, że Michael Kors będzie na przyjęciu Model of The Year, a to odbyłoby się w tym samym czasie. I teraz nie wiem co mam dalej zrobić. Poznać Korsa czy Judith…
[PIC 36]
Kelner: Podać Państwu coś jeszcze?
[PIC 37]
[Jednocześnie] Kelly: Tak, dolewkę. James: Nie, tylko rachunek.
[PIC 38]
Kelner: Nie smakowała Pani sałatka?
Kelly: Na pewno jest wyśmienita, ale nie byłam głodna.
Kelner: Zapakować na wynos?
Kelly: Nie ma takiej potrzeby.
[PIC 39]
James: Dziękuję Kelly za wspólny lunch.
[PIC 40]
Kelly: Cała przyjemność po mojej stronie.
Z chęcią to powtórzę… albo nasz wspólny wieczór.
[PIC 42]
James: Oczywiście, będziemy w kontakcie.
Muszę już wracać do pracy.