OBSESSION 8





























[PIC 2]
Jen: Pracujesz nawet w porze lunchu?
[PC 3]
Rachel: Muszę, jeśli chcę zostać partnerem.
Jen: Myślę, że to tylko kwestia czasu. Wierzę w Ciebie.
[PIC 4]
Rachel: Dzięki. A jak u Ciebie? Jak się czujesz?
[PIC 5]
Jen: Szczerze? Gorzej niż mogłam przypuszczać… myślę o nim cały czas.
[PIC 6]
Rachel: Przykro mi Jen, że tak to się skończyło.
[PIC 7]
Jen: Nie przejmuj się, w końcu mi przejdzie. Teraz mam po prostu za dużo wolnego czasu na rozmyślania. Kiedy odchodziłam z firmy chciał, żebym naprawdę została jego asystentką. Ta propozycja mnie otrzeźwiła. Myślałam, że jest coś między nami, że łączy nas coś więcej, ale najwidoczniej wmówiłam to sobie.
[PIC 8]
Rachel: Przynajmniej oficjalnie jesteś już wolna i nic nie wiąże Cię z Bancroftem, oprócz klauzuli poufności. Finansowo jesteś na plusie, wynegocjowałam dla Ciebie więcej niż proponowali. Powinnaś mieć już wszystko na koncie.
[PIC 9]
Jen: Dziękuję Ci, bardzo mi pomogłaś, ale mam jeszcze jedną prośbę. Czy Twoja kancelaria dalej prowadzi sprawy pro bono?
Rachel: Tak. Potrzebujesz pomocy?
Jen: Nie ja. Mam pewne nagranie, ale nie mogę się nim posługiwać. To jest coś naprawdę dużego i ma związek z firmą Jamesa.
Rachel: Mogę to najpierw obejrzeć?
[PIC 11]
Rachel: Jeśli prawnik Bancrofta to widział-
[PIC 12]
Jen: Nie widział. Stanley został zwolniony za porozumieniem stron, nic mu nie zrobili. Chcę, żeby poniósł konsekwencje. Chcę żeby to wyszło na jaw.
[PIC 13]
Jen: Myślę, że ktoś jeszcze w firmie wiedział o tym. Ktoś wyżej postawiony. Ja nie mogę niestety wystąpić z powództwem, ale ta dziewczyna już tak.
[PIC 14]
Rachel: Chcesz ukarać Bancrofta czy Stanleya?
[PIC 15]
Jen: Obaj są temu winni.
Rachel: Ok, zobaczę co da się zrobić. Masz jakiś namiar na tę dziewczynę?
[PIC 16]
Krawiec: Ten model świetnie układa się na ramionach i wyszczupla talię.
James: Jest ciasna.
Krawiec: Możemy trochę poluzować.
[PIC 17]
James: Nie chcę jej luzować, jest za mała.
Kelly: Przymierz większy rozmiar.
James: Nie, mam już dość na dzisiaj.    
[PIC 18]    
Kelly: Mam przygotowanych kilka kreacji dla Jennifer.
Chcesz je przejrzeć?
James: To już nie będzie konieczne, możesz je odesłać.
[PIC 19]
Kelly: Jaka szkoda, niektóre wybłagałam specjalnie dla Ciebie.
[PIC 20]
James: Wybierz z tego coś dla siebie i potraktuj jako premię. Zasłużyłaś.
[PIC 21]
Kelly: Och! To bardzo miły gest z Twojej strony.
[PIC 22]
Kelly: Mogę zapytać co się stało z Jennifer?
[PIC 23]
James: Odeszła…
[PIC 24]
Kelly: Chętnie dotrzymam Ci towarzystwa… jeśli czujesz się osamotniony.
[PIC 25]
James: Doceniam troskę, ale nic mi nie jest.
Kelly: Wydaje mi się, że przyda Ci się odrobina relaksu.
Mogę Ci w tym pomóc.
[PIC 26]
Kelly: Mam nadzieję, że nie masz planów na wieczór?
James: Myślę, że właśnie zostały odwołane.