13 Possession


































[PIC 2]

Mr B: Wszystko w porządku?

[PIC 3]

Jen: Tak, tylko trochę za dużo wypiłam.

Mr B: Świeże powietrze dobrze Pani zrobi. Mają tutaj piękny ogród. Przejdziemy się?

Jen: Dobrze.

[PIC 5]

Jen: To był bardzo przyjemny wieczór.

Mr B: W rzeczy samej. Muszę Pani podziękować.

[PIC 6]

Jen: Mi?

Mr B: Gdyby nie Pani, nie udałoby mi się wynegocjować z Landgraabem tak dobrej umowy.

[PIC 8]

Jen: Nic takiego nie zrobiłam.

Mr B: Tak się Pani tylko wydaje. Lepiej się negocjuje w miłej i towarzyskiej atmosferze, niż w sali konferencyjnej wypełnionej prawnikami.  

[PIC 9]

Jen: No cóż… cieszę się, że mogłam pomóc.

Mr B: Chciałaby Pani to powtórzyć?

[PIC 10]

Jen: Proszę nie zrozumieć mnie źle, ale chciałam tylko odwdzięczyć się za ten niefortunny wypadek. 


[PIC 11]

Mr B: Zaczyna padać. Tam możemy schować się przed deszczem. 

[PIC 13]

Mr B: Pani drży.

Jen: To nic takiego. 

[PIC 14]

Mr B: Proszę założyć moją marynarkę. 

Jen: Dziękuję. 

[PIC 15]

Mr B: A co gdybym zaproponował Pani dodatkową pracę? 

Jen: Pracę?

Mr B: Tak. Jako moja towarzyszka na tego typu spotkaniach.


[PIC 18] 

Mr B: Podobało się Pani prawda?

Jen: Tak, ale… Jest Pan bogaty i przystojny, może mieć Pan miliony kobiet za darmo. 

Mr B: Nie mam czasu na romantyczne związki. Potrzebuję kogoś profesjonalnego. Była Pani zakochana?

Jen: Tak, kilka razy… ale w nieodpowiednich mężczyznach, o czym sam Pan się przekonał. A Pan?

[PIC 19]

Mr B: Nie…. Z resztą nigdy mi na tym nie zależało. Jak już wspomniałem nie mam na to czasu, ale chciałbym mieć partnerkę bez tej całej dramatycznej otoczki.

[PIC 20]

Jen: Proszę wybaczyć, ale Pana podejście jest wyzute z uczuć… jak transakcja.

[PIC 21] 

Mr B: Jest wiele związków, które zawierane są tylko dla  korzyści majątkowej, albo trwają dla dobra dzieci. Czy jest w tym coś złego? Proponuję umowę z obopólną korzyścią. A jeśli któraś ze stron uzna, że jej już to nie bawi, rozchodzą się. Bez płaczu, rozpaczy, straty, bez tych wszystkich negatywnych emocji… których sama Pani ostatnio doświadczyła. 

Jen: Kiedy Pan to tak przedstawia, ma to sens. 

[PIC 22]

Jen: A co jeśli jedna ze stron jednak się zakocha i będzie to dla niej bolesne? Poczuje się tak samo. 

Mr B: No tak. W tym przypadku mogę ręczyć tylko za siebie.

Jen: Aż tak jest Pan pewny siebie? Więc robił Pan to już wcześniej? 

[PIC 23]

Mr B: Czy ma to jakiekolwiek znaczenie?

Jen: Pytam z ciekawości. 

Mr B: Więc tak, robiłem to już wcześniej.

Jen: Z iloma kobietami? 

Mr B: Kilkoma…

[PIC 24]

Jen: I żadna nie chciała zostać na dłużej? 

[PIC 25]

Mr B: Nawet gdyby, nie dały po sobie tego poznać.

[PIC 27]

Jen: Przepraszam, ale na mnie już pora. Było mi bardzo miło, ale odpowiadając na Pana pytanie: to nie dla mnie.

[PIC 28]

Mr B: To tylko luźna propozycja, ale proszę się jeszcze zastanowić. 

Jen: Wątpię, żebym zmieniła zdanie. Dziękuję za dzisiaj. 

[PIC 29]

Mr B: Travis Panią odwiezie.

Jen: Nie ma takiej potrzeby, wrócę sama. Chciałabym też odesłać Panu sukienkę.

[PIC 30]

Mr B: Na mnie nie wyglądałaby tak dobrze. Proszę to potraktować jako premię. Zasłużyła Pani.

Jen: Dobrze. W takim razie do widzenia.

[PIC 31]

Mr B: Do zobaczenia Panno Jenny.