[PIC 2]
Jen: Przepraszam, że musieliśmy wyjść wcześniej.
Mr B: Nie musi Pani przepraszać. Nie miałem zamiaru zostać dłużej. Nawet dobrze się złożyło.
[PIC 3]
Jen: Chodź July, pora na popołudniową drzemkę.
July: Nie ce! Ce baje!
[PIC 4]
Jen: Żadnych bajek, idziemy do łóżeczka.
July: Nie ce!
Jen: July, Ty praktycznie już śpisz.
July: Nie ce! Ce Dziami!
[PIC 5]
Jen: To niemożliwe, Pan James zaraz wychodzi.
July: Ce Dziami!
Mr B: Wszystko w porządku, mogę zostać i przeczytać jej do snu.
[PIC 6]
“Paszczak obudził się powoli i gdy tylko stwierdził, że jest sobą, zapragnął być kimś innym, kimś kogo nie znał. Czuł się jeszcze bardziej zmęczony niż wtedy, kiedy kładł się spać, a tu tymczasem nastał już nowy dzień, który będzie trwał aż do wieczora, a potem przyjdzie następny i jeszcze następny i ten znów będzie taki sam, jak wszystkie dni w życiu Paszczaka.”
[PIC 7]
“Schował się więc pod kołdrę i zagrzebał nos w poduszkę, potem przesunął się brzuchem na brzeg łóżka, gdzie było chłodne prześcieradło, a potem rozłożył się na całym łóżku, wyciągając ręce i nogi i wciąż czekał na przyjemny sen, który nie nadchodził. Wreszcie zwinął się w kłębek i zrobił się malutki, ale i to nie pomogło.”
[PIC 8]
“Starał się być Paszczakiem, którego wszyscy lubią, i starał się być Paszczakiem, którego nikt nie lubi. Lecz co z tego, kiedy i tak ciągle był tylko Paszczakiem, który wszystko robi, jak może najlepiej, ale nic mu naprawdę dobrze nie wychodzi.”
*Tove Jansson “Moomin valley in november”
[PIC 11]
Mr B: Zasnęła.
[PIC 12]
Jen: Położę ją w sypialni.
[PIC 14]
Jen: Przepraszam za to zamieszanie. Przez słaby kontakt z ojcem lgnie praktycznie do każdego mężczyzny, nie tylko z rodziny.
Mr B: Cała przyjemność po mojej stronie.
[PIC 15]
Jen: Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że tak dobrze Pan radzi sobie z dziećmi.
Mr B: Ja też jestem tym faktem zaskoczony.
Jen: Zaparzyłam herbatę, napije się Pan?
Mr B: Przykro mi, ale na mnie już pora. Może następnym razem.
[PIC 16]
Jen: Oczywiście i tak zajęłyśmy Panu sporo czasu. Dziękuję za pomoc i przepraszam…
Mr B: Nic się nie stało. W sumie to było miłe doświadczenie.
[PIC 17]
Mr B: Proszę pozdrowić siostrę.
Jen: Tak zrobię.